poniedziałek, 22 lutego 2010

Ty masz to coś czego nie ma nikt inny


Póki co jesteś moją imaginacją
ucieleśnij sie nadejdzie jasność
lubie jak wszyscy patrzą z zazdroscią
kiedy razem Bastion budujemy zęby ostrzą
fiasko zrobię wszystko
by nie spotkało nas to przeszłością
jesteś grzejesz mnie jak w DeBasto
Ty masz to coś soczysta tak jak mango
nigdy nie mam Cie dość
uczucie wyższe rangom
niż Robin Hood i Marion
Ty nie dajesz w kość
jaram się tobą jak palacze Holandią
czuje wolność zawsze
kozacko co dzień inaczej
nieważne czy zakładasz szpilki czy kapcie
kc nawet bardziej
Ty i ja miłosny kartel
niepotrzebny mi harem
tak jak Bonnie i Claid
tworzymy pare
w przeciwieństwie do nich będziemy dalej żyć
bez Ciebie czuję Sahare daj mi pic
nie powiem do Ciebie stupi bitch
nawet za kare tam gdzie Ty
nie patrze na zegarek
jesteś kobiecości wulkanem
każdy typ opuszcza kopare
nic a nic nie obchodzi mnie ich zdanie
pełna ciepła nie masz serca jak kamień
choć już nieraz myślałem,
że to Ty, to jeszcze cię nie spotkałem


Taaaaaaaa wiem, że to Ty
jesteś nim jesteś nią jedyny
w swoim rodzaju tylko z Tobą che życ
z Tobą chce być kochać jak dziś
na zawsze budzić się każdego rana
obok Ciebie w niebie nie jestem sama
Ty masz to coś czego nie ma nikt inny
dlatego chce z Tobą być



Figura najlepsza, skóra najgładsza
choć nie jesteś moja pierwsza
to chyba już ostatnia
jesteś powodem dla którego
nie chce sam spać
i myślę o Tobie jak o mojej muzie,
a gdy we dwoje na luzie
zmieniaj się w wampa kotku
kocham to i chce więcej i dłużej
i w związku z tym
daj miękkiego sampla
zrobie soundtrack
do związku nieulotnego
jak z blanta dym
ja i Ty
marzenie każde zmieńmy w czyn
nieważne co mówią uczucia wiodą prym
ufaj mi ufam Tobie
choć słuchasz bełkot
jak za mocno się zrobie
za cenę wszelką
chce łzom zapobiec
nie chce być ich powodem
chce berło, tron, wygodę
dla mojej królowej
jak inaczej być może
skoro co dzień mam Cię w sercu i w głowie


Taaaaaaaa wiem, że to Ty
jesteś nim jesteś nią jedyny
w swoim rodzaju tylko z Tobą che życ
z Tobą chce być kochać jak dziś
na zawsze budzić się każdego rana
obok Ciebie w niebie nie jestem sama
Ty masz to coś czego nie ma nikt inny
dlatego chce z Tobą być



Chce być z Tobą z Tobą żyć
z troskami walczyć z Tobą pod kołdrą tańczyć
jak małpy Bonobo
wiem Bałtyk
twych słonych łez wylany
przez głupie kłótnie i stres, którym przesiąkamy
wiedz, że jestem gdy mnie nie ma
wykonuje plany dla nas hajlajf by mieć hajs na Bahamy
byśmy mogli spełnić swe najśmielsze sny
ja i Ty a pod nami świata szczyt
wiem jest zbyt wiele akcji
których spryt nie załatwi
dlatego Ty i moja mama wciąż się o mnie martwi
na Hfi żółnierz JWP mafii
dla Ciebie tak jak tylko on potrafi
szaleje na punkcie twe ciało i intelekt
masz w ciele boskość a w charakterze każdy ma feler
wiele przed nami właśnie żyje po to słonko
by do Ciebie wracać każdą nocą
mam przed oczami foto na nim Twój uśmiech
zawsze mnie wspiera w drodze po sukces
wyjeżdzam dziś lecz jutro wróce kiciu
Twój miś
P.S nadajesz sens memu życiu !


Taaaaaaaa wiem, że to Ty
jesteś nim jesteś nią jedyny
w swoim rodzaju tylko z Tobą che życ
z Tobą chce być kochać jak dziś
na zawsze budzić się każdego rana
obok Ciebie w niebie nie jestem sama
Ty masz to coś czego nie ma nikt inny
dlatego chce z Tobą być



http://www.youtube.com/watch?v=mPu6cqFQugg

poniedziałek, 15 lutego 2010

I'm Your Man



Jeśli chcesz kochanka,
Zrobię wszystko, co na myśli masz
A jeśli w inną miłość zechcesz grać
Zakryję maską twarz
Jeśli chcesz partnera,
Weź mą dłoń
Jeśli chcesz bym przyjął gniewny cios
Śmiało mierz
I'm your man

Jeśli chcesz boksera,
Wtedy ja na każdy wejdę ring
A jeśli chcesz lekarza,
Zbadam ciała twego każdą część
Jeśli chcesz szofera,
Oto wóz
A może zechcesz w pole wywieźć mnie
Nie powiem nie
I'm your man


A księżyc lśni i łańcuch drży
I bestia nie chce spać
Sam nie wiem ile już obietnic dałem Ci
Lecz nie umiałem spełnić ich&
Na kolanach mógłbym wołać: Wracaj !
Ale nie zwojuję nic
Mógłbym pełzać do Ciebie
I warować u stóp
Przed pięknem Twym skamleć do utraty tchu
Palce wbijam w Twe serce
Pościel w strzępy rwę
Błagam Cię!
I'm your man


A jeśli podczas drogi sen Cię zmorzy,
Za kółkiem zmienię cię
Lub jeśli na ulicy chcesz zarobić,
Ja w cień usunę się
Jeśli chcesz bym ojcem dziecka był,
Albo szedł przy tobie kilka chwil
Przez środek wydm
I'm your man&

A księżyc lśni i łańcuch drży
I bestia nie chce spać
Sam nie wiem ile już obietnic dałem Ci
Lecz nie umiałem spełnić ich
Na kolanach mógłbym wołać: Wracaj !
Ale nie zwojuję nic
Mógłbym pełzać do Ciebie
I warować u stóp
Przed Twym pięknem skamleć do utraty tchu
Palce wbijam w Twe serce
Pościel w strzępy rwę
Błagam Cię!
I'm your man


Jestem Twój, dziewczynko
Jestem Twój, Twój, Twój
I'm your man

Belgijskie czekoladki


Sprowadzenie czekolady do Europy przypisuje się hiszpańskiemu konkwistadorowi Hernandowi Cortesowi. Jednak historycy nie są zgodni co do osoby twórcy czekolady nadziewanej, z której słynie Belgia. Wielu sądzi, że był nim Belg Jean Neuhaus, który zaczął wypróbowywać różne receptury w rodzinnej aptece, gdzie jego ojciec sprzedawał czekoladę jako lekarstwo. Dzisiaj Neuhaus jest jednym z legendarnych wytwórców czekolady belgijskiej, a dawna siedziba sklepu jest nadal używana przez brukselską firmę. Czekolada jest jednym z głównych produktów spożywczych, eksportowanych przez Belgię.
Wczoraj brat wrócił z Parlamentu Europejskiego i przywiózł mamie, tacie i mi takie oto pudełeczko, gdzie znajduje sie kilkanaście czekoladek. Pierwszy raz miałam do czynienia z Belgijską Czekoladą. Rozpływa sie w ustach...

niedziela, 14 lutego 2010

Walentynki


Raczej twardo stąpam po ziemi,a Dnia Zakochanych nie darzę szczególnym sentymentem. Wiem, czego potrzeba mi od partnera i związku i w dużym stopniu realizuję te potrzeby w codziennym życiu. Nie obca jest mi odrobina spontaniczności i niekoniecznie podążam przetartymi szlakami. Miłości nie idealizuję, ale i nie dyskredytuję, szukając, harmonii w poczuciu bezpieczeństwa, troski i piękna...